@Adam, pokuszę się o stwierdzenie, że stworzenie porządnej witryny internetowej oraz dobre zarządzanie nią stworzy dodatkowe etaty. Nie ma nic gorszego (i nie mówię tu tylko o administracji publicznej), gdy instytucja/firma wyda majątek na zaprojektowanie i wdrożenie serwisu, a później pani Jadzia z kadr, która przez 3 lata przebrneła przez 8 kursów by opanować worda i excella, ma za zadanie aktualizować stronę. O matko, co się wtedy wyrabia. A gdy jeszcze jest pełny WYSIWYG do dyspozycji. Comic Sans rządzi.
↧